Podejrzanym o zamach na Roberta Ficę, premiera Słowacji, jest 71-letni pisarz Juraj C. Mężczyzna został ujęty jeszcze na miejscu zdarzenia. W mediach pojawiają się kolejne informacje na temat napastnika. - Wygląda na to, że podejrzany o napaść na słowackiego premiera był powiązany z prorosyjską grupą paramilitarną Slovenski Branci - napisał na platformie X Szabolcs Panyi węgierski dziennikarz śledczy związany VSquare, regionalnym medium Fundacji Reporterów.
Według zachodniej propagandy wszystko co złe musi mieć związek z Rosją. Jak po każdej napaści na kobietę będą głosy narodowców ‘a czemu nie powiecie jaki kolor skóry miał?’ tak libki będą po wszystkich zbrodniach wynajdywać powiązania z Rosją. A pozycję mają łatwiejszą bo w pierwszym przypadku kolor skóry w końcu wyjdzie i często trzeba schować głowę w piasek jak sprawca okaże się białym polakiem. A braku powiązań z rosją nie da się udowodnić.
Według zachodniej propagandy wszystko co złe musi mieć związek z Rosją. Jak po każdej napaści na kobietę będą głosy narodowców ‘a czemu nie powiecie jaki kolor skóry miał?’ tak libki będą po wszystkich zbrodniach wynajdywać powiązania z Rosją. A pozycję mają łatwiejszą bo w pierwszym przypadku kolor skóry w końcu wyjdzie i często trzeba schować głowę w piasek jak sprawca okaże się białym polakiem. A braku powiązań z rosją nie da się udowodnić.
Właśnie o zwrócenie uwagi na taką ewentualność mi chodzi ;)