GoWork.pl przekonuje, że jest przestrzenią, w której pracownicy mogą publicznie powiedzieć, jak wygląda praca w ich firmach, w tym ujawnić mechanizmy łamania prawa. Deklaruje pomoc ofiarom mobbingu i walkę z patologiami rynku pracy. Jednak pod płaszczykiem ważnej społecznie misji, skrywa się dobrze przemyślany biznes. Nasze śledztwo i dziennikarskie prowokacje pokazują, jak wygląda jego wiarygodność. Im nie chodzi o pomoc ofiarom, ale głównie o robienie sobie dobrego PR-u. To żerowanie na ludzkim nieszczęściu - uważa Joanna Koczaj-Dyrda, którą GoWork wbrew jej woli zrobił twarzą antymobbingowej kampanii.

  • marekpiotr@karab.in
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    1 year ago

    Jest tak, bo, po trzecie, GoWork w żaden sposób nie weryfikuje, czy to, co użytkownicy napisali na jego forum o pracodawcach, to prawda.

    No a który z podobnych serwisów cokolwiek weryfikuje? Jak dla mnie najbardziej podejrzane są serwisy w których nie ma negatywnych opinii.

    Swoją drogą, jakie straszne rzeczy są w tytule. GoWork to firma która zarabia na swojej działalności. Na dodatek pozwala użytkownikom dodawać komentarze. Straszne.