W moim przekonaniu powoli zaczyna się akcja polowania na „lewaków”, którzy nie będą chcieli podporządkować się PO. Jak wiemy, celem ekipy Tuska jest powoli wchłonięcie lewicy partyjnej i część Lewicy jest na to już gotowa, a są tacy, którzy wręcz przebierają nogami.

Jakiejkolwiek lewicy w tym kraju ma nie być w ogóle. To jest cel prawicy od bardzo dawna.

Na pewno jednak będą tacy, którzy stawią opór i to na lewicy parlamentarnej, jak i pozaparlamentarnej. Dlatego należy doszczętnie ją obrzydzić publice. Stąd też tu i ówdzie zaczynają się pojawiać teksty o „antysemityzmie” na lewicy w kontekście tego, co się dzieje na Bliskim Wschodzie.