#gry #giereczkowo #streaming
Uwielbiam jak nieswiadome niczego streamerki i streamerzy graja pierwszy raz w #SilentHill2Remake, nie znajac lore…
Za pare godzin bedzie tak:
#Twitch
#gry #giereczkowo #streaming
Uwielbiam jak nieswiadome niczego streamerki i streamerzy graja pierwszy raz w #SilentHill2Remake, nie znajac lore…
Za pare godzin bedzie tak:
#Twitch
@[email protected] podobno i tak SH2 remake jest ugrzeczniony, więc nie będzie tak źle. ;)
@diabellus oj raczej nie jest, poza tym ja nie mowie o ewentualnym gore, tylko o sensie fabularnym i motywach poszczegolnych postaci, symbolice itp.
@emill1984 no i właśnie wydźwięk tej symboliki się w wielu miejscach zmienia. ;)
@diabellus 🤔 ciekawe, poki co z fragmentow roznych streamow nie zauwazylem az tak drastycznych roznic - teraz ogladam cale playthrough od poczatku do konca u jednej osoby
@[email protected] opieram to na recenzji z GOLa, ale zakadam, ze autor sobie tego nie wymyślił. Choćby ta legendarna scena z priamide headem jest kompletnie inna. ;)
@diabellus o boze, nie, tylko nie recenzja z GOL-a 😂
oni sie w tej recenzji tak odkleili, ze ja nie moge… 😂
to znaczy… no kazdy w recenzji ma oczywiscie prawo do swojej wlasnej opinii, ale… :D
edit: rozwijajac mysl, zeby nie bylo, ze tylko wysmiewam - scena z Piramidoglowym owszem, zostala zmieniona, ale podejrzewam, ze zrobiono to po to, zeby “wyjasnic” krazace od lat nieporozumienie, ktore dotyczy jej sensu (ale to oczywiscie tylko moja teoria) - inne kluczowe sceny pozostaly takie jakimi byly, niektore nawet wzmocniono
a argument z recenzji GOL-a o tym, ze walka kiedys byla monotonnym waleniem cepem “celowo”, a teraz jest zbyt rozbudowana brzmi troche jak poziom a’la “a Maria ma za dluga spodniczke” ;)
@[email protected] tam nie ma argumentu, że walka jest zbyt rozbudowana, tylko że jest nudna i niczego nie wnosi do gry, przeciwnicy są wytrzymali na ciosy i często bardzo ciężko ich ominąć — ba, raczej tylko weterani serii będą wiedzieli, jak to robić. ;)
@[email protected] ok, to o rozbudowanej walce to troche moja nadinterpretacja, wyniakajaca z tego nieco “oryginalnego” porownania do walki w oryginale, ktora niby przez swoja monotonie “pasowala do klimatu” ;)
ej, jesli tylko weterani serii beda wiedzieli jak to zrobic to chyba dobrze? :D no i co do zmienionego wydzwieku, ciezko zmienic cos, czego w grze (zdaniem autora) nigdy nie bylo ;)
tak jak mowie, kazdy ma prawo do swojej opinii oczywiscie, szczegolnie w recenzji, ktora z zalozenia jest subiektywna, ale jesli gra od graczy - nie od recenzentow, z ktorych wiarygodnoscia wiemy jak bywa - zbiera przytlaczajaco pozytywne opinie (pomijam garstke frustratow na wikipedii), a tu nagle wbija GOL caly na bialo i mowi “meh, przecietniak”… to mam problem z potraktowaniem takiej recenzji jako glownego punktu odniesienia ;)
ale widze, ze @[email protected] tez ogrywa ten remake, zapytamy go potem co mysli :D
@[email protected] recenzję mają sens wtedy tylko gdy dana osoba która ma robi ma u mnie autorytet czy nie. No więc recenzję graczy z miejsca tu przegrywają. Tu nie chodzi o to czy chłop na rację czy nie, bo ma rację - jemu się średnio podoba.
I patrząc na to, na co zwracał uwagę, miałbym te same problemy z tą grą. O ile szanuję opinię Archona, tak zwykle jutro zdanie jest kompletnie inne od mojego, więc raczej na pewno nie będę brał go pod uwagę.
Nie ma czegoś takiego jak główny punkt odniesienia - jest ten, który jest dla nas “valid”. ;)
@[email protected]