W najbliższy piątek o 15 w Warszawie odbędzie się protest przeciwko zniesieniu nakazów masek w placówkach medycznych. Proszę o przekazanie dalej informacji.

    • nbnd@szmer.infoOP
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      3
      ·
      1 year ago

      Było kameralnie. Trochę przechodniów miało agresywne reakcje typu pukanie się w czoło, trochę osób przystawało na chwilę żeby zobaczyć o co chodzi. Pod koniec jeden przechodzień zdecydował się dołączyć do protestu. Gardło mnie boli od wydzierania się. Generalnie personalnie uważam akcję za sukces- trochę osób było zmuszonych do tego żeby usłyszeć to co mieliśmy do powiedzenia. Pewnie trzeba będzie protest powtórzyć w jakiejś formie. Możliwe też że szersza promocja na korpo mediach może się okazać nieunikniona żeby zebrać więcej ludzi. Moje maile do NGOsów pacjenckich z info o wydarzeniu albo nie dotarły albo zostały zignorowane.

      • harc@szmer.info
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        3
        ·
        1 year ago

        Zmotywowanie ludzi do ruszenia się na akcję to zawsze jej najtrudniejsza część. Pewnie najlepszym (ale trudnym i mającym też szereg minusów) wyjściem byłoby znalezienie organizacji, które mogą się zaangażować w jej organizację, nagłośnienie i udział. No i warto mieć dobry megafon, a to do ogarnięcia. 😃

        • kwj@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          2
          ·
          edit-2
          1 year ago

          Ja się muszę pochwalić, ruszyłem dupsko, w ostatnim momencie się zdecydowałem i nie żałuję, było kameralnie ale sam osobiście się cieszę, że są osoby, którym zależy na zdrowiu słabszych jednostek.
          [edit]
          I zaliczyłem dzięki temu pierwsze publiczne wystąpienie _
          Dzięki za ten protest, @[email protected] , dobre doświadczenie.

        • nbnd@szmer.infoOP
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          2
          ·
          1 year ago

          Megafon udało mi się mieć nawet w miarę działający. Fakt, pewnie wygodnie byłoby znaleźć jakąś organizację i się sprzymierzyć, ale mam wrażenie że to też super łatwe nie będzie. Zobaczę na co będę mieć siłę.